Kopacz wystartuje do PE? "Sądzę, że jakieś miejsce się znajdzie"
Była premier była dziś gościem "Faktów po Faktach" na antenie TVN24. Pytana była o swój ewentualny start w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Ewa Kopacz przyznała, że bardzo poważnie go rozważa, jednak decyzja o kształcie list wyborczych zapadnie po 10 marca. Jak wyjaśniła, do tego właśnie dnia struktury PO będą wyłaniać i zgłaszać kandydatów. – Potem zarząd krajowy zdecyduje, która z tych osób znajdzie się na listach i w jakiej kolejności – wskazała.
– Jestem posłem tu, z Warszawy. Jestem też osobą, która ma tu swoje biuro, tu rozmawia z warszawiakami. W życiu prywatnym, jak i w polityce zawsze staram się być lojalna, bo to się opłaca, więc chcę być lojalna w stosunku do moich wyborców sprzed 3 lat – mówiła Ewa Kopacz. Była premier wyraziła nadzieję, popartą wstępnymi rozmowami z przewodniczącym, że jej argumenty zostaną wzięte pod uwagę i "jakieś miejsce się znajdzie". – Jak nie drugie to trzecie, jak nie trzecie to ostatnie – podkreśliła.